Zawsze gdy zaczyna się okres wyborów moi znajomi całe tablice zapełniają politycznymi spotami i nienawiścią do jakiejś partii. Któregoś dnia podniosło mi się ciśnienie jak kilka dziewczyn które wydawały się normalne zaczęło jechać na PIS. Nawet nie chodzi o to że lubię tą partię ale o to w jak absurdalny sposób argumentowały swoje wybory i zachwalały świetlistą prawdę PO. Ja osobiście nie lubię polityki i jeśli już idę głosować wybieram kandydata który ma największą wiedzę, najlepsze i możliwe do realizacji pomysły oraz czasem też jak wybór tej osoby czy partii wpłynie na nasze stosunki zagraniczne. Staram się czytać strony gdzie jest więcej niż tylko wybiórcze informacje i które nie próbują na siłę wcisnąć mi swojego kandydata. Często mój kandydat nie przechodzi ale przynajmniej nie wstydzę się że dałam zrobić sobie wodę z mózgu przez media. Wykonałam swój obywatelski obowiązek i dokonałam wyboru który na tamtą chwilę był jak dla mnie najlepszy. Ale wracając do tematu. Gdy zobaczyłam post gdzie moje urocze koleżanki pisały "PO zapewni nam pracę, dobre życie a PIS udowodni że katastrofa w smoleńsku to zamach. Co za debile na to głosują? PISowskie chuje. Jak zagłosujecie na PIS to możecie usunąć mnie ze znajomych". Ja oczywiście odpisałam że jakoś tyle lat PO rządziło i z pracą jest coraz gorzej a ludzie wcale takiego dobrego życia nie mają. Za to PIS to nie tylko smoleńsk i żeby głupot w tv nie oglądały. Nie macie pojęcia jak mnie zwyzywały. Sądziłam że to są dojrzałe kobiety, wkońcu po 20stce a okazały się bachorami które szukają zaczepki na wyżycie się i powtarzają to co mówią ich ojcowie i telewizja by obrażać innych. Nawet w najmniejszym stopniu nie podały kontrargumentów. Chyba że bierzemy pod uwagę "PISowska zmanipulowana idiotko" wtedy tak. Za to potem gdy cokolwiek napisałam na mojej tablicy od razu one były jednymi z pierwszych które to komentowały w tak chamski i głupi sposób że wystarczyło podać najprostszy argument by się zamknęły. Aż miałam wrażenie że czatują na mnie by wylać trochę swego jadu. Nawet jak byłam oznaczona w poście "zimno" czy tam "ale wieje" skomentowały "no tak jesień znów zaskoczyła polaków". Po paru dniach się ogarnęły i znów ogłaszały całemu światu jakie to są smutne i nieszczęśliwe. Mam wrażenie że wybory to taka pożywka dla ludzi którzy nie mają życia więc przeżywają i gnoją przeciwników.
Pozdrawiam
niedziela, 25 października 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2015
(18)
-
▼
października
(13)
- Gdy facet przyjeżdża czas ogolić nogi
- Twój urojony wróg
- Nowoczesna historia kopciuszka
- Jak wyłączyć spamujących debili na facebooku
- Jak pocięli mi buty nożem
- Bezglutenowa wigilia
- Jak zmarnować sobie życie przez studia
- Polityczne świruski
- Śmierć na facebooku
- Krótka historia prawdziwej przyjaźni
- Dyskryminacja kobiet bez dzieci
- Ja i moja peleryna niewidka
- Powitalny
-
▼
października
(13)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz