czwartek, 22 października 2015

Dyskryminacja kobiet bez dzieci

Założę się że większość z was mając powyżej 19 lat wchodząc na fejsa jest zasypywana zdjęciami pociech znajomych. Słodkie dzieciaczki wywołują u ciebie rozmyślenia na temat twojego wieku i co twoi znajomi robią ze swoim życiem. Myślisz że cała tablica pełna zdjęć dzieci jest chora? Otóż nie. Będąc w pracy zauważyłam że kobiety posiadające dzieci strasznie narzekają. Nie wyspały się bo dzieci nie dały im spać, nie zdążyły się zebrać do pracy bo dziecko płakało, chodzą złe bo dziecko rozrabia, dziecko to a dziecko tamto. No ja przepraszam bardzo nie wiedziałam że dziecko to przeziębienie które aż tak uprzykrza życie. Gorsze jest jednak zachowanie szefostwa. Nie wiem czy tak jest często ale akurat u mnie wymyślili sobie podejście prorodzinne i tolerowali takie zachowania. Chociaż tolerowanie to za słabe słowo gdy inni pracownicy muszą ciężko pracować a mamuśka może mniej bo przecież ma małe dziecko i strasznie się przy nim urabia. A jak jeszcze popracuje to jaka ona pracowita i się poświęca. Czemu kobiety z dziećmi mają lepiej? Ja rozumiem ze przy dziecku trzeba więcej robić i faktycznie czasem trzeba siedzieć całą noc przy nim ale nie popadajmy w absurdy. To nadal w pełni zdrowa pracownica która zarabia tyle samo co inni.

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy